czwartek, 7 listopada 2013

Lubię listopad :)

Przed zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia pora zabrać się za własnoręczne wykonanie prezentów. Popytałam, pomyślałam i znalazłam pomysły, które zaczynam realizować. Szkoda mi pieniędzy na rzeczy, które się szybko rozpadną. te które zrobię na pewno dadzą wiele satysfakcji przede wszystkim mi, a czy się spodobają, to już inna sprawa.
Będzie bieżnik (wzór to tylko wskazówka):

Sukienka (schemat po rosyjsku, więc na pewno to tylko wskazówka):

Papierowa wiklina (Rzepa na rurki, a później na choineczki):

Ciepłe skarpetki (robi moja mama, są ciepłe, kolorowe i fajowskie):
(zdjęcie wkrótce)
Może jeszcze z synem pobawię się masą solną a na sto procent upiekę pierniczki - katarzynki. Rodzina uwielbia. Pierwsza partia na zabawę andrzejkową dla Krzysia.
A w sobotę pieczenie rogali marcińskich. Dzisiaj zakupy (trochę oszustwa - mak tradycyjny, nie biały).
Lubię listopad :)




3 komentarze:

  1. Cebulaki Drożdżowe
    Ciasto:
    2 szklanki mąki pszennej, 1/2 szklanki mleka, 2,5 dag drożdży, 1 żółtko, 2 łyżki masła, 4 łyżki margaryny, 5 dag startego żółtego sera, słodka papryka, sól
    Farsz:
    2 cebule (20 dag), 1 łyżka masła, sól, pieprz

    Mąkę przesiać na stolnicę. Masło stopić na patelni i odstawić. Letnie mleko wymieszać z drożdżami, wylać na mąkę, dodać żółtko, stopione masło i sól. Oczywiście wyrobić i poczekać aż wyrośnie ;P
    Cebule obrać pokroić w krążki, zeszklić na maśle, posolić i popieprzyć.
    Ciasto rozwałkować na cienki placek, a następnie pokroić na kwadraty o boku 6 cm. Na każdym kawałku położyć łyżeczkę cebuli, po czym ciasto złożyć, nakładając dwa przeciwległe rogi kwadratu jeden na drugi.
    Cebulaki poukładać na blasze, posypać serem i papryką.
    Piec 15-20 minut w temperaturze 200 stopni C.
    Można podawać z barszczem, na drugi dzień (jeśli zostają, co nieczęsto się zdarza) podgrzewam sobie w mikrofali i jem z keczupem ;P Smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  2. O, dzięki, mąż juz się doczekać nie może realizacji :)

    OdpowiedzUsuń