poniedziałek, 25 listopada 2013

Sukienka w kolorze spopielałego róż

Za różem i dziewczynkami na różowo ubranymi nie przepadam. Miałam jednak w przepastnych czeluściach pracowni różową i popielatą włóczkę. Połączyłam obie i wyszedł całkiem przyjemny kolorek.
Długo szukałam wzoru/schematu na sukienkę dla rocznej dziewczynki (a są sukienki dla rocznych chłopców?). Wreszcie podpowiedziała mi koleżanka i skorzystałam ze znajdujących się na francuskiej stronie  (http://www.phildar.fr/modele-robe-col-chale-bebe.r.html?skuId=56601) inspiracji. Jak na mój gust to są rewelacyjne. Proste bez falbanek i ażurków. Skorzystałam ze wskazówek z różnych innych stron, bo wymyśliłam sobie, że sukienka będzie miała karczek. Zrobiłam próbkę, przeliczyłam oczka tak, żeby pasował ciuszek dla młodej. Nie jestem pewna, czy będzie dobry, bo widziałam ją ostatnio w czerwcu, ale dostanie na święta i już. Mnie się podoba.

Postanowiłam zamieścić opis, bo w czasie dziergania sporządzałam przepis.


Na sukienkę dla rocznej dziewczynki wystarczy około 150 g włóczki na druty nr 3,5 - 4 (ja skorzystałam z drutów z żyłką, bo było mi na nich później lepiej robić karczek), szydełko.

Najpierw zrobiłam identyczne przód i tył. Nabrałam 70 oczek i przerobiłam 7 rzędów francuskim (w parzystych i nieparzystych rzędach oczka prawe) . Później robiłam ściegiem dżersejowym prawym. Od następnego rzędu zaczęłam liczyć i co 12 odejmować po jednym oczku z każdej strony. Czynność tę wykonałam 5 razy, a więc odjęłam łącznie 10 oczek, a na drucie zostało mi 60. Te 60 oczek przerobiłam jeszcze 10 razy i zaczęłam robić warkocz z 4 oczek (2 praw, 2 lewe, *4 prawe, 2 lewe*, powtarzać od * do*, zakończyć 2 prawymi)  przez 12 rzędów. Po nich 2 rzędy prawych.

Odłożyłam na drut zapasowy i tak samo zrobiłam tył, odłożyłam na drut pomocniczy.

Teraz rękawy. Nabrałam na każdy po 34 oczka, przerobiłam wzorem 5 rzędów francuskim i  2 rzędy dżersejowym prawym. 
Wreszcie najfajniejsze, zebranie wszystkich części sukienki na jeden drut tak, żeby nic się nie pomyliło. 
Kolejno przekładałam na drut roboczy: połowę przodu, jeden rękaw, cały tył, drugi rękaw, połowa przodu. Dzięki temu mam z przodu rozcięcie i nie muszę robić na okrągło, bo nie lubię.

Teraz zaczynam formowanie karczku (dżersejem prawym):







  • w 1 rzędzie odejmuję równomiernie 8 oczek (co 20 oczek) mam na drucie 180 oczek
  • w 3 rzędzie odejmuję równomiernie 20 oczek (co 8 oczek) mam na drucie 160 oczek 
  • w 9 rzędzie odejmuję równomiernie 20 oczek (co 7 oczek) mam na drucie 140 oczek 
  • w 13 rzędzie odejmuję równomiernie 15 oczek (co 7 oczek) mam na drucie 125 oczek
  • w 17 rzędzie odejmuję równomiernie 15 oczek (co 6 oczek) mam na drucie 110 oczek 
  • w 21 rzędzie odejmuję równomiernie 15 oczek (co 5 oczek) mam na drucie 95 oczek
  • w 25 rzędzie odejmuję równomiernie 15 oczek (co 4 oczek) mam na drucie 80 oczek
  • w 29 rzędzie odejmuję równomiernie 15 oczek (co 3 oczek) mam na drucie 65 oczek
  • w 33 rzędzie odejmuję równomiernie 15 oczek (co 2 oczek) mam na drucie 50 oczek
Nad pozostałymi 50 oczkami przerabiam 5 rzędów francuskim. Kończę wszystkie oczka. Nie odcinam nitki, ale szydełkiem obrabiam brzeg rozcięcia 1 rzędem półsłupków pamiętając, aby na środku jednej części zrobić pętelkę z 9 oczek. Przy drugiej części przyszywam guziczek. Ja zrobiłam guzek na szydełku. W środku umieściłam plastikowy koralik.
Obrobiłam też szydełkiem boki sukienki, żeby schować nitki, a pomyślała sobie, że tak będzie dobra, bo gdyby okazało się, że sukienka jest za mała, to zawsze można ją szydełkiem poszerzyć. 

3 komentarze:

  1. Napracowała się Pani. Efekt końcowy jest super. Cały ten opis to dla mnie czarna magia, ale sukieneczka jest cudna. Urocza i słodka. Moje dziewczynki uwielbiają sukieneczki i chyba takową zażyczę sobie od Babci Mikołajowej :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała sukieneczka :-) Kolory cudowne.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super!! Rewelacyjny pomysł z tym guzkiem. Dobrze też, że napisałaś, że to kolor szary z różowym, bo u mnie wyświetla się zieleń z różem, co wygląda baardzo interesująco :)) A opis na pewno się przyda :))

    OdpowiedzUsuń