Zdarza się, że dwuletni zakwas odmawia współpracy. Może było zbyt zimno, może złą mąkę kupiłam. Nie wiem. Dlatego postanowiłam zacząć dzisiaj produkcję nowego, bo rodzina nie wyobraża sobie braku chleba na zakwasie.
Dzisiaj dzień pierwszy. Korzystam (bardzo często, więc polecam) z przepisu na blogu pracowni wypieków. Rewelacyjne przepisy, dokładnie wyjaśnione i przede wszystkim pyszne.
O godz. 19.00 w szklanym naczyniu wymieszam 200 g. mąki żytniej razowej z 200 g. wody o temperaturze pokojowej. Odstawię na 24 godziny.
Nie ma zakwasu. Mąki żytniej razowej brak w sklepach, w których do tej pory kupowałam. Jutro wyruszam na poszukiwanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz