poniedziałek, 30 września 2013

Zakwas część III

Hurra udał się. Tak dobrze, że w niedzielę upiekłam dwa pyszne chleby z suszonymi pomidorami od koleżanki Joanny. Piekłam w ramach wrześniowego pieczenia, więc zgodnie z wymogami szczegóły i zdjęcia opublikuję 4 października o godzinie 20.00.


piątek, 27 września 2013

Czekoladowe gofry

Zakwas sobie rośnie. Cierpliwie dokarmiam o wyznaczonych porach. Zapaszek wyraźnie odczuwalny. Będzie o.k.
Rodzina spragniona słodkości, więc czas na gofry. Takie tradycyjne znudziły mi się, więc poszperałam i znalazłam czekoladowe. Trochę jest przy nich pracy, ale smak ... cudo, nawet dnia następnego. Smakują, jak ciasteczka czekoladowe, z bitą śmietaną i musem brzoskwiniowym. 
A gofry czekoladowe robi się tak:
Odmierzasz
200 gram cukru
0,5 szklanki wody
2 czubate łyżki kakao.
Wszystko to umieszczasz w garczku (takim większym, żeby później dodać pozostałe składniki). Mieszasz, zagotowujesz i odstawiasz. 
Do gorącego dodajesz:
200 gram masła (dałam margarynę, bo akurat była)
i mieszasz do rozpuszczenia (bo całość jest jeszcze gorąca).
Gdy rozpuści się margaryna wbijasz:
4 żółtek
i mieszasz najlepiej mikserem.
Następnie powoli porcjami wsypujesz:
250 gram mąki pszennej,
2 łyżeczki proszku do pieczenia.
Z pozostałych białek ubijasz sztywną pianę, dodajesz do masy i delikatnie mieszasz łyżką. Na powierzchni ciasta pojawiają się takie fajne bąbelki. 
Gotowe do pieczenia. Na rozgrzaną gofrownicę wlewasz 4 łyżki ciasta i pieczesz - mnie zajmowało to około 3 - 4 minut.
Pyszna bita śmietana, którą nauczyła mnie robić Ulka Sz.:
kubek śmietany 30 %
łyżeczka śmietany 18 %
cukier puder wg uznania.

Najpierw ubijam kremówkę tak, żeby zgęstniała, dodaję łyżeczkę 18 i gdy porządnie zgęstnieje dodaję cukier i jeszcze chwilę ubijam. Potrzebna wyczucie, bo już nie jeden raz wyszło nam słodkie masło :)




środa, 25 września 2013

Zakwas na chleb I

Udało się kupić mąkę w tesco i dopiero wczoraj nastawiłam zakwas. Pracuje okutany w kocyk przy kaloryferze. Rodzina pyta, czy jak będę dokarmiała, to z tego co zostanie upiekę chleb. Upiekę, dlaczego nie. Sklepowy mnie także nie smakuje. Upiekę, obfotografuję i na blogu zamieszczę.

poniedziałek, 23 września 2013

Zakwas na chleb

Zdarza się, że dwuletni zakwas odmawia współpracy. Może było zbyt zimno, może złą mąkę kupiłam. Nie wiem. Dlatego postanowiłam zacząć dzisiaj produkcję nowego, bo rodzina nie wyobraża sobie braku chleba na zakwasie.
Dzisiaj dzień pierwszy. Korzystam (bardzo często, więc polecam) z przepisu na blogu pracowni wypieków. Rewelacyjne przepisy, dokładnie wyjaśnione i przede wszystkim pyszne.
O godz. 19.00 w szklanym naczyniu wymieszam 200 g. mąki żytniej razowej z 200 g. wody o temperaturze pokojowej. Odstawię na 24 godziny.
Nie ma zakwasu. Mąki żytniej razowej brak w sklepach, w których do tej pory kupowałam. Jutro wyruszam na poszukiwanie.

Skończyłam mitenki

Są piękne. Też sobie zrobię takie. No może bez kwiatków i koniecznie w innym kolorze. Jakby ktoś miał ochotę, to służę produkcją rękodzielniczą. Proszę o kontakt.


środa, 18 września 2013

Mitenki :)

Swego czasu opublikowałam na Spotkaniach robótkowych na fb wykonane własnoręcznie mitenki. Spodobały się koleżance z Podlasia i poprosiła o dwie pary dla córek. O.k. nie ma sprawy mogę zrobić. Poprosiłam o wymiary i tu się zaczęło. Dwa końce kraju i rozmowa prywatna na fb:



  •  
    i te zwisające też ??
    ale będzie w szkole SZAŁ!


  • Ela Ja-k
    te zwisające też


  •  
    u Oli obwód rączki w połowie między nadgarstkiem a łokciem 16cm
    i dłoń bez kciuka również 16cm
    rączka to tak 16 - 17 cm
    nadgarstek za dłonią 14cm

  • Ela Ja-k
    Ula, ja nie bardzo rozumiem, co ty do mnie piszesz. Uśmiałam się co prawda, ale nie mam pojęcia, jaka jest różnica między rączką a dłonią bez kciuka. A gdzie jest nadgarstek za dłonią. Dzięki, dawno się tak nie ubawiłam.


  •  
    hi hihi hi hi hi hi
    chciałam obrazowo opisać ,h hi hi hi hi
    ale teraz sama się uśmiałam z tego
    napiszę tak : w połowie kości pomiędzy łokciem a początkiem dłoni jest 16-17cm
    przy nadgarstku 14cm
    a dłoń położona na płasko mierząc dookoła bez kciuka tylko 4 palce w kosteczkach 16cm
    hi hi hi hi hi hii hi
    pewnie jeszcze bardziej na motałam ?




  • Ela Ja-k
    ty pisz, ja rysuję
    a jakie długie? do połowy kości od nadgarstka do łokcia?

  •  
    od kostki nadgarstkowej do połowy przed łokciem jest 12-13cm , a od tej samej kostki do początków paluszków jest8cm
    od kostki palca wskazującego do wgłębienia kciuka 3cm
    Zaczęłam robić. Na razie te, które mają być takie jak na moją dłoń, bo narysowałam, ale sama nie wiem co.

wtorek, 17 września 2013

A stary blog wyglądała tak: http://sobotaprzygarach.bloog.pl/?smoybbtticaid=61152b
Piekę pieczywo
Nie lubię "kupnego" chleba, dlatego cztery lata temu do swojego repertuaru umiejętności wprowadziłam pieczywo. Poszukałam w internecie i zaczęłam piec. Początkowo na drożdżach. Jakoś nie mogłam się zdecydować na produkcję zakwasu. Dwa late temu przemogłam się i skorzystałam ze wskazówek na blogu Pracowni wypieków (polecam). I tak od dwóch lat dokarmiam i piekę. Rodzina zdrowsza, a chleb może poleżeć nawet kilka dni i nie robi się papierowy.
Wyrabiałam robotem, który odmówił posłuszeństwa i zamieniłam bo na silne mężowskie ręce.
Polecam chleby własnego wypieku. Chętnie podzielę się zakwasem z osobami z Gorzowa Wielkopolskiego.